Munnar (Kerala) – trekking w herbacianym raju
Następnego dnia rano wyjeżdżamy z Nashik i jedziemy na lotnisko do Mumbaju. Wylot jest rano, więc mamy pobudkę dość wcześnie. Podróż mija dość szybko, bez żadnych niespodzianek.
Następnego dnia rano wyjeżdżamy z Nashik i jedziemy na lotnisko do Mumbaju. Wylot jest rano, więc mamy pobudkę dość wcześnie. Podróż mija dość szybko, bez żadnych niespodzianek.